Niskie stopy procentowe kuszą i zachęcają do wzięcia kredytu. Jednak przed wysłaniem wniosku do banku należy dokładnie zapoznać się z warunkami, z którymi wiąże się ta czynność. Niestety, ale jest dużo niuansów, o których nie wie kredytobiorca, a które nie tylko wpływają na wysokość raty kredytowej, ale nawet na szansę uzyskania kredytu.
Jak forma zatrudnienia i uzyskiwane dochody wpływają na dostęp do kredytu?
Kluczowym znaczeniem dla instytucji przyznającej kredyty mają zarobki netto kredytobiorcy. Nie zawsze wpływa na to forma zatrudnienia. Dawniej miała ono olbrzymie znaczenie, teraz bardziej liczy się systematyczne uzyskiwanie dochodów. Umowy cywilnoprawne, na podstawie których udzielany jest kredyt powinny charakteryzować się powtarzalnością.
Dochody, które są uzyskiwane na ich podstawie powinny być osiągane przez okres co najmniej od pół roku do 12 miesięcy, a najlepiej przez ponad 1 rok. Dla zwiększenia zdolności kredytowej ma znaczenie charakter współpracy. Dużo lepiej wyglądają umowy podpisywane z jednym kontrahentem niż z wieloma, ponieważ dla instytucji finansowej długoterminowa współpraca z jednym kontrahentem jest uznawana za ciągłą i bardziej pewną niż z wieloma podmiotami.
W tym znaczeniu umowa o pracę zwiększa możliwość uzyskania kredytu, właśnie dzięki większej przewidywalności uzyskania dochodu w przyszłości. W tym przypadku kluczowe ma znaczenie na umowy na czas określony i nieokreślony. Banki wymagają, aby w tym pierwszym przypadku dochód był uzyskiwany przez co najmniej pół roku i aby umowa gwarantowała kolejne sześć miesięcy, ale w praktyce umowa musi być podpisana na okres dłuższy niż rok.
Co jeszcze ma znaczenie?
Należy odróżnić wiarygodność kredytową od zdolności kredytowej, chociaż obie mają znaczenie przy składaniu wniosku. Ta pierwsza to informacje o kredytobiorcy, które zbierają wykwalifikowane instytucje, takie jak Biuro Informacji Kredytowej. Udostępniają one innym podmiotom dane na temat zobowiązań klientów instytucji finansowych. Na tej podstawie przyznają punkty w tzw. scoringu, czyli ocenę na podstawie historii kredytowej klienta.
Po każdej spłaconej pożyczce, zobowiązaniu ten scoring rośnie. Im jest on większy, tym większa jest wiarygodność kredytobiorcy dla banku. Przykładowo kredyt hipoteczny jest przyznawany osobom posiadającym 4 lub 5 punktów na pięciostopniowej skali. Dlatego warto mieć pozytywną wiarygodność, natomiast brak posiadania zobowiązań lub niska punktacja może zmniejszyć szansę do uzyskania kredytu w większej wysokości.
Z kolei zdolność kredytowa określa największą kwotę, jaką może udzielić bank kredytobiorcy. O ile posiadanie udokumentowanych i pozytywnie spłaconych zobowiązań pomoże zwiększyć wiarygodność, to posiadanie niespłaconych pożyczek i karty kredytowej może skutecznie obniżać zdolność kredytową.