Jest to pytanie, które zadawane jest przez niemal każdego, kto decyduje się na ten sposób zarządzania własnymi finansami. Warto zauważyć, iż poziom zabezpieczeń stosowany przez banki jest na bardzo wysokim poziomie, jednak pomimo to czasami warto dmuchać na zimne. Błyskawiczny rozwój usług online przyczynił się do tego, że bankowość elektroniczna stała się praktycznie obowiązkiem. Pewnie niewielka ilość osób pamięta bardzo długie kolejki w banku, na których mecie znajdował się pracownik w okienku. To właśnie jego zadaniem było to, co teraz każdy z nas może zrobić sam, czyli przelać środki na konto wskazane przez klienta. Pierwsze karty płatnicze, dzięki którym można było wypłacać gotówkę z bankomatu, pojawiły się w Polsce dopiero w 1993 roku, gdzie usługi bankowości internetowej miały swoje miejsce długo po tym wydarzeniu. Robienie zakupów oraz opłacanie rachunków online jest nie tylko bardzo wygodne, ale też niewiarygodnie szybkie. Wraz z rozwojem technologii pojawiły się jednak nowe metody na wyłudzanie danych, które niestety dotykają aspektów finansowych. Czy więc bankowość elektroniczna na pewno ma same plusy?
Na dzień dzisiejszy bankowość internetowa w Polsce ma się bardzo dobrze. Można nawet rzec, iż do tak doskonałej kondycji bankowości online przyczyniła się w pewnym stopniu pandemia koronawirusa, bowiem podczas każdego z lockdownów wielu z nas starało się unikać kontaktu fizycznego z innymi ludźmi, a większość spraw załatwiać zdalnie. Mowa tu nawet o tych urzędowych aspektach czy takimi związanymi bezpośrednio z finansami. Same banki bezpieczeństwo swoich klientów stawiają na piedestale. Mają niestety miejsce przypadki, przed którymi nie ustrzegą nawet najlepsze zabezpieczenia. Ich działanie bazuje w mniejszym lub większym stopniu na sytuacji, kiedy to ofiara ataku bez żadnego przymusu podaję dane autoryzacyjne do swojego konta. Przykładem takiego ataku, który najczęściej stosowany jest w celu wyłudzenia danych autoryzujących, jest phishing. Sam phishing to jak wyżej podano, jest dobrowolnym podaniem danych autoryzacyjnych przez ofiarę. Najczęściej w takich atakach cyberprzestępcy wcielają się w znane instytucje bankowe. Zaledwie do stycznia 2021 roku, Google wykrył ponad 2021 miliona stron phishingowych. Jeszcze straszniejszą informacją jest to, iż z roku na rok ilość fałszywych portali wzrasta w zatrważającym tempie. Zwracając uwagę na statystyki pochodzące zaledwie ze stycznia 2021 roku, możemy zauważyć, iż w sieci ukazało się prawie o 30% więcej stron tego typu, których przeznaczeniem jest kradzież danych osobowych, danych medycznych, czy też danych logowania niż w styczniu ubiegłego roku.
Jak chronić się przed phishingiem?
Konto bankowości elektronicznej w dużej liczbie przypadków zabezpiecza się mocnym, niewystępującym w słowniku hasłem. Często też w celu przelania danej sumy należy podać dodatkowe uwierzytelnienie w postaci kodu, który wysyłany jest za pośrednictwem SMS-a na numer do właściwego konta. Pomimo takich zabezpieczeń, istnieją sytuacje włamań na konto bankowe i tym samym kradzieży pieniędzy. W celu zwiększenia bezpieczeństwa konta bankowego i zgromadzonych na nich oszczędności warto wykonać następujące kroki:
- Nigdy nie podawać danych autoryzacyjnych do własnego konta bankowego w e-mailu lub bezpośrednio przez telefon.
- Przed każdym zalogowaniem się do swojej e-bankowości sprawdzić certyfikat SSL, który powinien znajdować się w lewym rogu adresu www banku.
- Być wyczulonym na wiadomości e-mail z banku. Korzystać z bankowości elektronicznej tylko i wyłącznie na urządzeniu, które jest zabezpieczone oprogramowaniem antywirusowym. Warto zaznaczyć, iż znacząco wzmocni to ochronę urządzenia przed wirusami oraz oprogramowaniem szpiegującym.
Jak banki dbają o bezpieczeństwo usług elektronicznych?
Każdy bank zwraca ogromną uwagę na bezpieczeństwo swoich klientów. W aktualnych czasach najchętniej stosuje się metodę uwierzytelniania dwustopniowego, za pomocą której użytkownik wpisujący swoje dane do logowania, musi potwierdzić operację również w inny sposób. Najczęściej jest to SMS z jednorazowym hasłem, ale może też przybrać formę kodu pozyskanego z innego źródła. Bezpieczne banki stosują także inne zabezpieczenie dla swoich klientów biznesowych, mogą autoryzować wykonywane transakcje za pomocą karty procesowej wyposażonej w specjalny certyfikat. Kartę taką wystarczy tylko włożyć do czytnika, który bezpośrednio połączony jest z komputerem, po czym autoryzować transakcje wpisując numer PIN. Warto również pamiętać o tym, iż ich bezpieczeństwo w bankowości elektronicznej w dużym stopniu dotyczy także bankowości mobilnej. W takim przypadku każda z instytucji finansowych stosuje różne metody pozwalające na jak najlepsze zweryfikowanie tożsamości klienta. Najczęściej wtedy wykonuje się notyfikacje PUSH, czy też uwierzytelnianie za pomocą danych biometrycznych, np. odcisku palca. Każdy rok wiąże się z praktycznie rekordowymi skokami statystyk jeżeli mowa o przestępstwach na tle finansowym. Zaledwie w roku 2020 potwierdzono 6,7 tys. przestępstw, które zostały wykonane za pomocą bankowości elektronicznej. Gdzie jeszcze 2 lata temu były to niecałe 4 tysiące. Sama Komenda Główna Policji zdołała zwrócić uwagę na problem dotyczący innego rodzaju oszustwa, tzw. skimmingu, który jest nader pomocny złodziejom, aby sczytywać dane z karty. Zaledwie w 2020 roku zgłoszono aż 1406 takich przypadków.
Na co również uważać?
Zagrożenia w bankowości elektronicznej należą do jednych z naprawdę poważnych tematów, nad którymi warto się pochylić i nie mowa tu o wspomnianym już phishingu. Bezpieczeństwo każdego z nas w sieci zależy nie tylko od rodzaju zastosowanych zabezpieczeń przez banki, ale przede wszystkim od postawy i czujności każdego z nas. Warto więc zagłębić się w ten temat oraz na bieżąco dowiadywać się o najnowszych sposobach działań coraz to cwańszych cyberprzestępców.
Skimming
Skimming jest rodzajem oszustwa dotyczącego przede wszystkim osób, które korzystają z bankomatu, ale niestety nie tylko. Taki oszust montuje w nich nakładkę mającą za zadanie odczytać informację z paska magnetycznego karty. Za pomocą tego złodziej ma możliwość tworzenia kopii oraz posługiwania się nią jak własną. Taki rodzaj oszustwa może być również stosowany w restauracjach, galeriach handlowych, czy innych skupiskach ludzkich. Wystarczy jedynie stracić kartę z pola widzenia na chwilę, aby umożliwić cyberprzestępcy pobranie ważnych informacji zawartych w pasku.
Kradzież tożsamości
Każdemu może wydawać się, że dane osobowe są cennymi informacjami, ściśle chronionymi, chociażby przez RODO. Z drugiej strony zaś, wielu z nas chętnie się nimi chwali, publikując je najczęściej nieświadomie na najróżniejszych portalach społecznościowych. Warto więc zwrócić na to wszystko uwagę, ponieważ przestępca, który wejdzie w posiadanie naszych danych, może zrobić prawie wszystko. Zaczynając od wzięcia kredytu, poprzez podpisanie umowy na wynajem mieszkania, a kończąc nawet na założeniu konta.
Różnorakie złośliwe oprogramowania
O wirusach słyszy się praktycznie na każdym kroku jeżeli aktywnie korzysta się z zasobów internetu. Niestety teraz stały się one jednym ze sposobów na kradzież pieniędzy zgromadzonych na koncie. Wystarczy bowiem, że na danym komputerze zostanie zainstalowany odpowiedni program, którego zadaniem będzie zlecenie informacji wyświetlanych na ekranie, czy również przejęcie kontroli nad urządzeniem, aby podmienić numer konta adresata przelewu. Taki typ wirusa można otrzymać, chociażby w fałszywej wiadomości mailowej.
Ilu Polaków obecnie korzysta z bankowości elektronicznej?
Związek Banków Polskich opublikował raport dotyczący bankowości internetowej i mobilnej, z którego wynika, iż w pierwszym kwartale 2021 roku liczba osób aktywnie korzystającej z bankowości internetowej wyniosła aż 19,94 mln. Wynik jest większy o ponad 2% w porównaniu do ostatniego kwartału 2020 roku i niemal o 6% w porównaniu do pierwszego kwartału 2020 roku. Jak da się zauważyć Polacy coraz lepiej czują się w temacie e-bankowości. Jednak czy w związku z tym przestrzegają jakichkolwiek zasad bezpieczeństwa? Odpowiedź na to nie jest satysfakcjonująca, ponieważ nie zawsze im to wychodzi. DlW dalszym ciągu zdarza się ujawniać innym dane znajdujące się na kartach płatniczych, czy też stosować łatwe i nieunikalne hasła do logowania na różnych stronach internetowych. A cyberoszuści z roku na rok stają się coraz bardziej przebiegli, a co zatem idzie, liczba ofiar cały czas rośnie.
Podsumowując.
Aplikacje bankowe, karty płatnicze dostęp do bankowości online są tak powszechne, że prędzej czy później przestrzeń ta musiała stać się polem kuszącym wielu przestępców. Phishing, czy też taki tam skimming jeszcze do niedawna przeciętnemu Kowalskiemu nie kojarzyły się z niczym szczególnym, dzisiaj zaś stanowi rodzaj poważnego oszustwa w sferze internetowej. Czy wszystko to oznacza, że bankowość internetowa wcale nie jest taka bezpieczna, na jaką wygląda? Zakres usług bankowych ulega zmianie, ta informacja jest bezsprzeczna. Powstają bowiem nowe udogodnienia dla klientów, również zabezpieczenie, ale niestety też nowe zagrożenia. Nie można dać się jednak zwariować, ponieważ zachowując odpowiednią ostrożność oraz korzystając z usług bankowych z rozwagą, można przyczynić się do tego, aby nasze pieniądze były w pełni bezpieczne. Wystarczy jedynie pamiętać o paru złotych regułach, jak i zastosować zasadę ograniczonego zaufania. Zdaniem prawdziwym jest to, iż systemy bankowości elektronicznej są tak bardzo bezpieczne, jak ostrożny jest ich użytkownik oraz jak dobrze zabezpieczone są urządzenia IT, na których wykonuje swoją pracę. W tym temacie wystarczy odrobina zdrowego rozsądku oraz czujności, aby nasze finanse były naprawdę bezpieczne. Przy pamięci warto również mieć to, iż bezpieczeństwo naszych środków zależy nie tylko od banku, ale również od nas samych.