Categories Kredyty

Finanse firmowe

to też dość trudna sprawa, bo firmy nie zawsze funkcjonują prężnie, czyli trafiają się te czasy w których to firmy z pewnej branży muszą zaciskać pasa w sensie finansowym. Mowa tu o redukcji etatów i uszczuplaniu wynagrodzeń. Takie czasy nie zawsze są ( https://pozyczkolog.pl/ ) powiązane z jakimś kryzysem gospodarczym, bo jednej branży się powodzi, a ta druga zalicza znaczne straty, choćby ze względu na ustawy, które dopiero co weszły w życie. Ze względu na takowe jakaś część przedsiębiorstw ogranicza wydatki i to znacząco. Powiązane jest to także z tym nie braniem kredytu na nowe auto użytkowe. Jednym słowem z tym kredytem konkretny przedsiębiorca wstrzymuje się nawet o ponad rok, bo czeka na moment w którym to szkodliwe prawo przestanie obowiązywać, a na te lepsze czasy może długo poczekać.

Czy kredyt pomoże w tym trudniejszym okresie?

Kredyt na zmodernizowanie firmy, czyli na to dodanie kilku stanowisk pracy z osprzętem to zazwyczaj dobry pomysł, bo te stanowiska dodaje się szybciej i szybciej one wpływają na zwiększanie się zysków. Istotnym jest też i to, że ten przyrost zysków przyśpiesza także spłatę kredytu. Ta oczywista zaleta jest rzecz jasna bardzo ważną ( https://pozyczkolog.pl/ ), ale wiele zależy też od obowiązującego prawa, które utrudnia czasami funkcjonowanie wielu przedsiębiorcom. Mowa tu choćby o tym wzroście opodatkowania związanego z utylizacją oleju spożywczego. Obecnie taka utylizacja jest czymś normalnym i co równie istotne przedsiębiorcy z branży gastronomicznej muszą utylizować ten olej. Kluczowe znaczenie w jego utylizacji może mieć też i to zaostrzanie norm odnośnie ochrony środowiska, czyli do utylizacji takiego oleju nagle będzie potrzeba lepszego sprzętu i dlatego też cena tej usługi wzrośnie. Taka zmiana nagle stanie się problematyczną dla dość wielu przedsiębiorców i dlatego mogą się wstrzymać z tym braniem kredytów na modernizacje i to na dłuższy czas. Rzecz jasna firmy utylizujące olej się dostosują, ale lokale gastronomiczne zaczną działać bardziej oszczędnie.

Nieciekawe zmiany w przepisach i kryzys.

Takie niepokojące zmiany w przepisach powiązane z opodatkowaniem firm nie powinny mieć miejsca właśnie wtedy gdy zaczyna się kryzys gospodarczy, ale politycy nie zawsze trzymają się tej istotnej zasady, bo oni walczą raczej o poparcie, czyli podwyższą przedsiębiorcom podatki, po to by zadowolić ludzi, którzy domagają się tych wyższych zapomóg socjalnych. Problem tkwi tylko w tym, że pomagać trzeba raczej firmom, a nie ludziom żyjącym z zasiłków, bo ludzie żyjący z zasiłków nie zmieniają nagle zdania i nie idą do pracy.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *